Popularny serial obyczajowo-komediowy TVP „Ranczo” pokazuje rzeczywistość w małej gminie na Podlasiu. Gmina Wilkowyje jest fikcyjna, ale tamtejsze problemy, zjawiska i ludzi możecie znaleźć tuż obok, niekoniecznie na dalekiej prowincji. Spróbujcie takiej gminy poszukać, spróbujcie odnaleźć wójta Kozioła, sekretarza Czerepacha, przedsiębiorcę Więcławskiego i innych.
Wójt i sekretarz
Wójt Paweł Kozioł, trwający na stołku od wielu kadencji, należy do włodarzy starej daty, i w myśleniu i w działaniu. Nie liczy się z mieszkańcami, jest arogancki, butny, chce trwać na stanowisku za wszelką cenę. Wygrywa wybory, bo ludzie boją się zmian („a może przyjdzie gorszy ?”). Opiera się nowościom, jest niereformowalny. Nie robi prawie nic, aby ściągnąć do gminy fundusze europejskie. Sekretarz Arkadiusz Czerepach to pierwsza szuja w urzędzie gminy. Trzęsie wszystkim, buduje misterne intrygi i nakłania do ich realizacji wójta. Pozbywa się ludzi samodzielnych i mądrych (mądrzejszych od siebie). Nielubiany w urzędzie, nielubiany w gminie. Kozioł i Czerepach to nierozłączna para, na dobre i na złe. Gdyby mogli, to powbijaliby sobie noże w plecy, a jednak trwają w tym trudnym układzie. Trwają, bo łączą ich wspólne interesy, nie zawsze jasne i przejrzyste. Kozioł pewnie chciałby się pozbyć Czerepacha, ale wie, że ten zemści się na nim, bo dużo wie.
Mieszkańcy
Wśród lokalnej, powiedzmy elity, jest przedsiębiorca Andrzej Więcławski. Człowiek wójta, który realizuje sporą część inwestycji finansowanych z budżetu gminy, dzięki temu, że ma z nim tajemny układ. Dyrektorka szkoły Wiesława Oleś to kobieta wystraszona, a może raczej zastraszona przez wójta. Dobry przykład jak wójt terroryzuje i mobbinguje swoich podwładnych. Jest też czwórka ze słynnej podsklepowej ławeczki: Tadeusz Hadziuk, Patryk Pietrek, Maciej Solejuk i Stanisław Japycz. Pijaczki i wywrotowcy, jak można pochopnie sądzić, żyjący biednie (zwłaszcza Solejuk, z liczną rodziną w walącej się lepiance). Ten „element” jest jednak czasem mądrzejszy od wójta w spojrzeniu na życie, na sprawiedliwość, na honor. Wywrotowcy nie zawahają się podjechać z taczką pod dom wójta lub urząd gminy, jak będzie potrzeba. W gminie żyją też ludzie światli i wykształceni, niektórzy z wielkiego świata: malarz Jakub „Kusy” Sokołowski, amerykanka Lucy Wilska oraz nauczyciel, dziennikarz i pisarz Tomasz Witebski. Trudno im zrozumieć postępowanie wójta. Nie mogą uwierzyć, że jeszcze się tacy prehistoryczni urzędnicy uchowali.
W serialu wójt w końcu traci stanowisko. Wyborcy z niego definitywni rezygnują. Taki los czeka tych, którzy nie potrafią się zreformować, trwają w głupocie, zapiekłości i ludzi mają za nic.
fot. www.filmweb.pl
Wypisz, wymaluj Jabłonna.
Ale na pewno nie SEROCK
Absolutnie nie Serock 🙂 W Serocku „jest jakby luksusowo” 😉
Czy wystarczy obejrzeć jeden odcinek, czy trzeba więcej, by poznać wszystkie postaci? 🙂
Opisane przez mnie osoby, ich charaktery i działania są dokładnym odbiciem tego co wydarzyło się w serialu (kto oglądał – potwierdzi). Krótko mówiąc: nie fantazjowałem. To, że niektórym kojarzy się to z jedną, czy drugą gminą, cóż… kwestia interpretacji 🙂 Na pewno zgodzę się z twierdzeniem, że jeszcze sporo takich Koziołów i Czerepachów siedzi w urzędach.
To jest napisane po mistrzowsku. Chyba jednak Serock…
Najgorsze jest to, ŻE SIĘ NA TO GODZIMY, ŚWIADOMIE LUB NIE!
Pamiętajmy im WIĘCEJ SOBIE ,, ,, POZWALAJĄ , TYM WIĘCEJ TRACIMY!.
Gdyby w Polsce było takie prawo jak na wyspach, to ………….
taki Czerepach przez małe k , ,,zamiatałby,, wejście do urzędu przed każdym petentem!!!
Nic dodać nic ująć ,,OŚMIORNICA,,!!!!!
Bo nam potrzeba takiej Lucy co to chłopów do pionu postawi. 🙂 Polecam też „U Pana Boga za piecem”, a też odpowiedniki na bezdechu można wskazać. 🙂
Przyszedł wielbiciel Czerepach do urzędu i po wypiciu porannej kawy z Sz.P. Wójtem Koziołem i tym trzecim , jeszcze przed 9-tą walnął ciętą ripostę z IP kompa będącego na spisie inwentarza. Zaręczam, że są rzeczy w realu , które nawet scenarzystom się nie śniły. Życie przerosło filmową fikcję bo : Wójt Kozioł to dobry wujek a nie osoba o duszy romantycznej Władimira Władimirowicza P. , Czerepach to kanalia ale taka co wyrosła ponad przeciętność i z pewnością nie będąca miernotą.
A oglądaliście może ten odcinek, w którym wójt handluje na rynku przed ratuszem truskawkami? A… tego chyba jeszcze nie emitowali. Fajny odcinek, jak rozstawia się z łubianką obok radnej sprzedającej banany… 🙂
ups czy to nie nam panujący dorobił się na sprzedaży truskowek ?
I ponoć w tym odcinku radna od bananów zabrała po raz pierwszy ( i jak na razie ostatni) głos na forum rady dopytując „Czy zatrważające informacje o tym, że czarna końcówka banana jest ulubionym miejscem rozwoju pasożytów Giardia lambia jest prawdziwa.”.
Droga Pani odpowiadam :
Lamblie to rzeczywiście pasożyty chorobotwórcze które u człowieka wywołują giardiozę, a ona objawia się nudnościami, spadkiem apetytu , biegunką …. To wszystko brzmi groźnie, ale w zasadzie nie ma nic wspólnego z bananami. Lambliami zazwyczaj zakażamy się od innych osób ( lub zwierząt) , to jedna z chorób „BRUDNYCH RĄK”. Cysty lamblii zawarte są w materii przerobionej w wyniku metabolizmu organizmów żywych , więc zakazić można się poprzez brak odpowiedniej higieny – np. jedzenie nieumytymi rękami lub spożywanie nieumytych warzyw i owoców, które mogły zostać zanieczyszczone na uprawie np. odchodami zwierząt. Aby owoc był zakażony, musi mieć bezpośredni kontakt z tym o czym wspomniano powyżej. Fizycznie jest wręcz niemożliwe przedostanie się cyst do wnętrza banana. O wiele większe prawdopodobieństwo zarażenia lambliami występuje przy jedzeniu nieumytych truskawek.
Wypisz wymaluj moja ukochana gmina Jabłonna
Nigdy nie miała szczęścia do włodarzy: kumpel gangstera, porzucona kochanka, syn węglarza, a teraz… szkoda gadać
Jak sądzicie wypisz wymaluj powiat legionowski
starosta, sekretarz ?
A Czerepach to Kanownik w Serocku ?
A Duda ?
Ostanio dużo czytam blogów, stron a także bywam na forum dyskusyjnym gazety.pl.
Ta strona mnie bardzo zaciekawiła, dodałam sobie ją do ulubionych. Pozdrawiam Anita 🙂
Nie gram w gry za darmo na facebooku!