Dzisiaj będzie dość osobiście, będzie o tym czego nauczyła mnie niemal dwuletnia „przygoda” podjętej próby współpracy z urzędem w Serocku, o tym jak spełnia się najczarniejszy scenariusz, taki co to „tylko w filmach”, o tym jak opada do zera wiara w drugiego człowieka, w urzędniczą uczciwość, chęć pomocy obywatelowi, w dobre intencje tych co doszli…
Po co zwierzętom chipy?
Banalne, wydawać by się mogło, pytanie.. jak to po co? Ano, po to, żeby, w przypadku zaginięcia zwierzaka, dać, znalazcy naszego pupila, szansę skontaktowania się z nami, a tym samym, uratować psa przed bezdomnością, czy też ulokowaniem go w schronisku.
Dane, które dają do myślenia …
W Polsce jest ok. 3 mln bezdomnych psów i kotów. Dostrzegając ten problem w 2012r. znowelizowano ustawę o ochronie zwierząt, nakładając na gminy obowiązek opieki nad
Bezdomny = bezpański?
Muszę się z Państwem podzielić pewną refleksją. Otóż od dłuższego czasu, prześladuje mnie pytanie, dlaczego większość z nas, widząc na poboczu leżące, ranne zwierzę, przejeżdża obojętnie, nawet nie próbuje się
Przyjazna gmina, czyli jaka?
Czym Państwa zdaniem powinna charakteryzować się gmina, której przyznano tytuł, jakże zaszczytny, gminy przyjaznej turystom?
Urząd kontra obrońcy zwierząt
„Naszym podstawowym obowiązkiem w stosunku do naszych młodszych braci jest niekrzywdzenie ich, jednak poprzestanie na tym to nie wszystko.