Spacerujące po ulicach watahy dzików są na terenie Legionowa i Chotomowa widokiem codziennym. Nasi czytelnicy żartują nawet, że niektóre z nich powinny mieć zamontowany moduł GPS, tak by każdy z mieszkańców mógł obserwować w ogólnodostępnym programie jak np. Endomondo, po jakich trasach się poruszają. Czasem jednak te zwierzęta mogą być przyczyną poważnych wypadków.
Miniony tydzień był bardzo pracowity dla strażaków. Przeważały akcje związane z usuwaniem powalonych drzew z terenu powiatu czy pomaganiem mieszkańcom w przypadku zagnieżdżenia się w pobliżu domów os i szerszeni. Interweniowali też w przypadku pojawienia się stada dzików na terenach zabudowanych w sytuacjach, kiedy sprawiały zagrożenie dla ruchu drogowego lub mieszkańców. Dziki pojawiały się zarówno rano jak i wieczorem na ulicy Krasińskiego, Sobieskiego, na Pałacowej i Husarskiej.
Wczorajsze godziny nocne legionowska straż znów spędziła na przeganianiu dzików. Od 21.00 dwa zastępy zabezpieczały tereny przy ulicy Kujawskiej. A po 22 strażacy pomagali przy akcji na ulicy Gdańskiej. Tam wataha dzików pojawiła się między torami kolejowymi.
iw
Cicho sza! Nasz powiatowy owczy Zenon się zasadził w krzakach i czeka. Kto wie, może dziki dojdą i tam? 🙂 Jak już dojdą, to on je połapie, wywiezie (na terenie powiatu, rzecz jasna) i „zawtra apiat na rabotu”. Zajebista robota: never ending story, stała kasa i wciąż jest dla kogoś wybawcą (raz dla jednych, raz dla drugich). Ja mu ufunduję te rękawice do żmiji, to jeszcze będzie nas wybawiał ode złego-pełznącego: najpierw zawiezie węże do Legionowa, tam mu powiedzą żeby one som z Chotomowa i tak wkoło Macieju 🙂 Ciekawe, czy da się to nabić na kartę Vitay?
Te świnki są zdecydowanie z Nieporętu!!! To z tych podłożonych Adamowi w postaci supermarketa 200 m. przed sklepem anna.
gN54mw http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com