Trudno uwierzyć, ale Zegrze, od którego wzięła się nazwa Jeziora Zegrzyńskiego, jest najbardziej zaniedbaną turystycznie miejscowością nadzalewową. Stan infrastruktury wypoczynkowej jest w większości opłakany. Zaszłości i niemoc niektórych instytucji pogarszają sytuację.
Zegrze – zaszłości
Przez wiele lat teren w Zegrzu położony nad jeziorem należał do wojska. Od lat 90. Agencja Mienia Wojskowego i Wojskowa Agencja Mieszkaniowa prowadzą sprzedaż terenów i wojskowych ośrodków wypoczynkowych jako mienia zbędnego dla obronności państwa. Znaczna część znakomicie położonych ośrodków wypoczynkowych znalazła nowych właścicieli. Stan obiektów jest jednak tragiczny. Budowane jeszcze w czasach gomułkowskich, swoim standardem odbiegają od dzisiejszych wymagań turystów. W dodatku przez lata nieremontowane są w bardzo złym stanie technicznym.
Zegrze – bariery
Barierą nie do pokonania dla inwestorów, którzy nabyli tutejsze nieruchomości, jest nieregulowana sprawa sieci kanalizacyjnej. Zarządza nią nadal Wojskowa Agencja Mieszkaniowa i wojskowy Stołeczny Zarząd Infrastruktury. Wiele lat starań o przekazanie sieci do gminy, a potem do MPWiK, nie przyniosło efektu. Mimo deklarowanej woli przekazania sieci, wspomniane instytucje wykazują się w tej kwestii niezrozumiałą opieszałością. Jasnym elementem na tle ponurych i zaniedbanych ośrodków jest Pałac Zegrzyński (dawny pałac Krasińskich). Ośrodkowi temu, kupionemu kilka lat temu od Polskiej Agencji Prasowej, nowy właściciel zapewnił opiekę i uczynił bardzo atrakcyjnym miejscem wypoczynku.
Zegrze – szanse
Walorem Zegrza jest nie tylko położenie nad jeziorem. Znajdują się tutaj dwa forty dziewiętnastowiecznej carskiej twierdzy. Jeden z nich (Umocnienie Małe) jest w posiadaniu wojska (zwiedzanie jest możliwe po uzgodnieniu). Drugi znajduje się we władaniu Narodowego Banku Polskiego (uzyskanie zgody na zwiedzanie wymaga pokonania długiej ścieżki formalności). Fort ten, tzw. Umocnienie Duże, jest prawdziwą gratką dla miłośników fortyfikacji. Obiekt duży, niezwykle atrakcyjny i świetnie zachowany, mógłby stanowić olbrzymią atrakcję turystyczną, podobnie jak obiekty fortyfikacyjne za zachodzie Europy. NBP od kilku lat usiłuje sprzedać fort. Nabywców jak na razie odstrasza wysoka cena.
Pozostaje mieć nadzieję, że bariery blokujące turystyczny rozwój Zegrza zostaną w końcu pokonane i stanie się ono atrakcyjnym miejscem wypoczynku.
