Burmistrz Miasta i Gminy Serock Sylwester Sokolnicki corocznie decyduje o umorzeniu, odroczeniu lub rozłożeniu spłaty podatków i opłat na raty oraz o udzieleniu pomocy publicznej.
Powodami tych decyzji są zazwyczaj: „ważny interes podatnika (strony)” oraz „trudna sytuacja finansowa (materialna, życiowa)”. W Biuletynie Informacji Publicznej UMiG publikowane są stosowne wykazy osób fizycznych i prawnych.
Rozłożenia na raty, umorzenia, odroczenia
W latach 2010-2013 burmistrz wielokrotnie korzystał z tej formy pomocy – rozkładał na raty, odraczał płatność lub umarzał. W 2010 r. dotyczyło to 32 podmiotów, w 2011 r. – 34, w 2012 r. – 36, w 2013 r. – 43. Umorzenia zaległości lub odsetek wahały się od kilkuset do kilkudziesięciu tysięcy złotych. Kwoty umorzeń w latach 2010-2013 wyniosły łącznie: 2010 – 83 669,46 zł, 2011 – 75 578,34 zł, 2012 – 84 175,94 zł, 2013 – 72 200,08 zł.
Przez cztery lata kasa gminna zubożała o 315 623,82 zł.
Rozłożenia na raty, odroczenia i umorzenia dotyczyły przede wszystkim osób fizycznych, ale nie tylko. Ze względu na „ważny interes podatnika” lub „ważny interes strony” burmistrz Sokolnicki rozkładał hotelowi „Pan Tadeusz” (spółka z o.o.) na raty spłatę należności, odraczał lub umarzał płatność:
- 2010 – 14 465,50 zł – umorzenie zaległości i odsetek oraz 57 736,00 zł – rozłożenie na raty;
- 2011 – 55 515, 62 zł – rozłożenie na raty oraz 3 693, 38 zł – umorzenie zaległości;
- 2012 – 61 919 zł – rozłożenie na raty;
- 2013 – 42 888 zł – odroczenie terminu płatności.
W 2010 i 2011 r. hotel „Pan Tadeusz” był jedną czterech osób prawnych (wśród których dwie to zakłady gminne), którym poszedł w ten sposób na rękę. W 2012 r. i 2013 r. była to jedyna firma prywatna, której w ten sposób pomógł.
Pomoc publiczna
Burmistrz Sokolnicki udzielał „pomocy publicznej”. W latach 2010-2013 udzielił pomocy 26 osobom prawnym i fizycznym na łączną kwotę 84 091,81 zł.
Hotelowi „Pan Tadeusz” udzielił „pomocy publicznej” ze względu na „ważny interes strony”:
- 2010 – 14 465,50 zł – umorzenie;
- 2011 – 3 715, 04 zł – umorzenie;
- 2012 – 3 664, 32 zł oraz 23.30 zł – umorzenie;
- 2013 – 125, 89 zł – umorzenie.
W roku 2010 hotel „Pan Tadeusz” był jedną z dwóch firm prywatnych, której burmistrz udzielił pomocy publicznej, a w latach 2011, 2012 i 2013 była to jedyna firma, której pomógł w ten sposób.
Fot. www.kryzysowo.pl
Nie rozumiem, to źle, że burmistrz pomaga osobom, które są w trudnej sytuacji finansowej? I źle, że pomaga przedsiębiorcom utrzymać się na rynku, kiedy mają trudności? Trudno zrozumieć Pański wpis i Pana rozumowanie.
Interpretację zostawiam czytelnikom. Specjalnie polinkowałem we wpisie stosowne dokumenty, żeby każdy mógł sobie wyrobić zdanie samodzielnie. Oczywiście mam prywatne zdanie odnośnie wspierania niektórych podmiotów z kasy publicznej.
xyz…. a skąd pomysł, że „Pan Tadeusz” ma trudności??
w 2013, zgodnie z deklaracją podatkową, hotel ten osiągnął zysk w wysokości ok. 1,5 mln zł.
co więcej, Pan Tadeusz, to firma prywatna, komercyjna, jeżeli nie przynosi dochodów, jeżeli nie radzi sobie .. cóż, takie są prawa rynku, że nieudacznik ”wypada” z rynku. to nie PRL, to nie czasy, że ładujemy kasę (PUBLICZNĄ) w coś co jest niedochodowe. a Pan Tadeusz jest dochodowy, dlatego też nie rozumiem, dlaczego z moich pieniędzy jest dodatkowo wspierany. warto dodać, że umorzenia/odroczenia/raty to jedyny sposób w jaki burmistrz Sokolnicki finansuje ten hotelik za gminne pieniądze.
„(…) warto dodać, że umorzenia/odroczenia/raty to jedyny sposób w jaki burmistrz Sokolnicki finansuje ten hotelik za gminne pieniądze.” A moim zdaniem nie jedyny. Warto zadać pytanie ile gminnych imprez czy bankietów odbyło się w tym miejscu? W ilu hotelach/ośrodkach na terenie gminy nocowały delegacje zagraniczne? To też jest finansowane z naszych pieniędzy.
vAtTeM http://www.FyLitCl7Pf7ojQdDUOLQOuaxTXbj5iNG.com