Pewna wierna czytelniczka doniosła mi uprzejmie, że zostaliśmy niecnie okłamani. Kłamstwo miało dotyczyć niewinnej gry słownej, lapsusa jak to obecnie modne jest określać, sytuacji dotyczącej naszego rodzimego lodowiska.
Pewna wierna czytelniczka doniosła mi uprzejmie, że zostaliśmy niecnie okłamani. Kłamstwo miało dotyczyć niewinnej gry słownej, lapsusa jak to obecnie modne jest określać, sytuacji dotyczącej naszego rodzimego lodowiska.