Dajcie mi władzę, czyli urząd to ja

szef tyran

Nadużywanie władzy jest zjawiskiem o zasięgu ogólnoświatowym. Stany Zjednoczone rozprawiały się w ubiegłym roku z aferą dotyczącą właśnie takich kwestii. Amerykańskie urzędy skarbowe kontrolowały organizacje pozarządowe związane z opcją konserwatywną. Oczywiście prezydent wyznał, że nie miał o niczym pojęcia i wszystkiego dowiedział się z prasy. Nie sądzę aby tak było. Myślę, że po prostu na niektóre kwestie przymyka się oko, a nawet po cichu się im przyklaskuje. Kiedy już nie da się z nich wybronić, poświęca się pracownika. Niestety ludzie którzy często poświęcają się swojej pracy i są w nią zaangażowani, muszą się dostosować do „standardów” narzuconych przez szefostwo i pozostać lojalnymi… do końca.

Kto nie z nami, ten przeciw nam

Trudno nie zauważyć, że takie sytuacje nie są obce na naszym lokalnym poletku. Wobec takiego podejścia urzędnicy cicho zgadzają się z polityką prowadzoną przez ich szefów i ulegają ogólnemu konformizmowi. Trudno się dziwić – o pracę nie jest dziś łatwo. Na domiar złego pracownicy administracji, od najwyższego do najniższego szczebla, są zastraszani, że jeśli „władza” się zmieni, to oni również „polecą”. W ten sposób szefowie wystawiają sobie najgorsze świadectwo. Jednak dobry pracownik wie, że jak jest fachowcem, to nikt się go nie pozbędzie. Sama znam przypadki osób, które pozostają na swoich stanowiskach niezależnie od politycznych zawirowań, ponieważ są świetnymi pracownikami.

Prawo dla maluczkich

Wymagania wobec ludzi ogromne, a sami szefowie i ich najbliżsi współpracownicy często nie świecą przykładem. Zdarzają się tacy, którzy myślą, że przestrzeganie prawa ich nie dotyczy. Wsiadają nietrzeźwi za kierownicę, używają swoich stanowisk do osiągania dochodów z prowadzonej działalności gospodarczej, wykorzystują wiedzę pracowników do celów prywatnych, kupują tereny, które jak się wkrótce okazuje, stają się dużo cenniejsze niż w momencie zakupu. Najgorsze jest jednak to, że instytucje kontrolne są niewydolne jeśli chodzi o egzekwowanie zaleceń wynikających z przeprowadzonych w tych urzędach kontroli, więc wykonanie tych zaleceń często jest iluzoryczne. Robi się delikatne „przesunięcia kadrowe”, a osoba opuszczająca urząd jako pracownik, wraca jak czek bez pokrycia, pod szyldem prywatnej działalności gospodarczej.

Również wymiar sprawiedliwości niechętnie zajmuje się łamaniem prawa przez urzędników, a jeśli już, to sprawy ciągną się niemiłosiernie długo i są tak przez ten czas rozmydlane, że niejednokrotnie ulegają umorzeniu lub przedawnieniu. Szczególnie jeśli trwa to tak długo, że cichną echa dyskusji mieszkańców, a szpalty gazet zapełniają się informacjami będącymi bardziej na czasie.

Oczekiwanie innej jakości

Kultura organizacyjna nowoczesnych instytucji, jakimi powinny być również urzędy, to określenie pewnych wartości, norm i zachowań, których wymaga się od zatrudnionego tam zespołu ludzi. Jest on specyficzny dla tej konkretnej organizacji, ale oparty na powszechnie obowiązujących zasadach współżycia społecznego. Kultura organizacyjna kształtuje obraz urzędu, kreuje wzory postępowania urzędników, ale również wpływa na oczekiwania petentów i sposób oceniana urzędniczej pracy. Jednak kluczem do sukcesu jest to, że określone wartości i zasady powinny obowiązywać pracowników wszystkich szczebli, a szef i jego najbliżsi pracownicy powinni się do nich stosować szczególnie. Wtedy cały zespół akceptuje te zasady, rozumie je i widzi sens w ich przestrzeganiu.

To są jednak wymogi nowoczesnych instytucji. Niestety standardy wielu naszych urzędów zatrzymały się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Być może dlatego że niektórzy dzisiejszy włodarze mieli już w ręku legitymacje partyjne, ale wypuścili je z rąk w ostatniej chwili, aby stać się protoplastami „nowego”. Niestety mentalność pozostała…

 foto: www.dobra-rada.pl

etykietyurząd

Powiązane artykuły

komentarze: 5

  1. Mirek :

    Wszystko prawda. U nas są jeszcze takie urzędy w których czas się zatrzymał, jak w Wikowyjach. Znajdziemy tam wójta Kozioła rządzącego gminą od wielu. Ten włodarz to arogancki burak, mają za nic i urzędników i mieszkańców. Mobbing i zastraszanie na porządku dziennym. Sekretarz Czerepach – szara eminencja urzędu, niedouczony ale sprytny i mściwy intrygant, sterujący wójtem wedlug własnego uznania. W radzie gminy nie jeden tępy Mućko się znajdzie. Jest też w gminie przedsiębiorca Więcławski wygrywający wszystkie przetargi. Życie pisze filmowe scenariusze.

  2. Marek Dąbrowski :

    Niestety te Wilkowyje wychodzą z każdej dziury, a tytułowe Ranczo niekiedy z instytucji gminnych rozciąga się po wszystkich innych użyteczności publicznej… We wszystkich dziedzinach rządzonych przez budżetówkę znajdziemy Kozieła i Czerepacha!

  3. Marcin :

    Prawda. Jednak legionowska układanka, gdzie przenikają się chore układy pomiędzy rożnymi podmiotami samorządu terytorialnego, spółdzielnią, radą miasta, instytucjami urzędu i podmiotów zależnych NIE MA SWOJEGO ODPOWIEDNIKA 🙂 Ostatnio coś podobnego występowało w Starachowicach. Przykro to się skończyło dla smogorządowców (oj przepraszam, ja taka dziś nie wyspana).

    • Mikulasz :

      Marcin szkoda tylko, że zaglądasz do legionowskiego podwórka a takiej układanki nie widzisz w swojej Jabłonnie. Mistrzyni obiecywania i zwodzenia jest tak blisko Ciebie i co?

  4. wielbiciel :

    Coz za analiza. We wszystkich innych miastach wszyscy z wszystkimi sie kloca I to jest tak pieknie, tradycyjnie po polsku. Aha, po amerkansku to wszyscy powinni z wszystkimi miec sprawy w sadzie.teraz czekam na komentarz, ze jestem
    -glupi
    – nielogiczny
    – nie znam sie itd.
    A jak cos to wyciagnac mozna moje ip I bedzie po wszystkim.

Komentowanie zostało wyłączone


Warning: include(/var/www/gazetapowiatowa.pl/html/wp-content/themes/proton_powiatowa/inc/reklamy/https:blogi.gazetapowiatowa.pl.php): failed to open stream: No such file or directory in /var/www/gazetapowiatowa.pl/html/wp-content/themes/proton_powiatowa/inc/reklamy/reklamy.php on line 6

Warning: include(): Failed opening '/var/www/gazetapowiatowa.pl/html/wp-content/themes/proton_powiatowa/inc/reklamy/https:blogi.gazetapowiatowa.pl.php' for inclusion (include_path='.:/usr/share/php') in /var/www/gazetapowiatowa.pl/html/wp-content/themes/proton_powiatowa/inc/reklamy/reklamy.php on line 6